We wrześniu naszym firmowym ogrodzie postawiliśmy Bee Tree, czyli dom dla dzikich pszczół. To kolejne z działań wpisujących się w naszą ideę Zrównoważonego Rozwoju.
Działania ekologiczne i społeczne w filozofii marki Befaszczot od zawsze zajmują bardzo ważne miejsce. Oszczędzamy energię, segregujemy odpady, w produkcji sięgamy po naturalne surowce i drewno z certyfikatem FSC.
O postawieniu domu dla dzikich pszczół zadecydowało kilka względów.
Po pierwsze, dzikie pszczoły zagrożone są wyginięciem. Za taki stan rzeczy odpowiada m.in. brak siedlisk i bazy pokarmowej, duże połacie uprawne oraz trujące substancje.
Po drugie, trzeba pamiętać, jak ważna w przyrodzie jest rola dzikiej pszczoły. Aż 84% gatunków roślin uprawianych w Europie potrzebuje udziału zapylaczy. Pszczoły dzikie zapylają ponad 70% tych roślin. To im zawdzięczamy też produkcję aż 1/3 żywności.
Jeśli pszczoły znikną, dojdzie do przekształcenia całych ekosystemów: wyginą rośliny, wyginą owady i roślinożerne ssaki, a także owadożerne ptaki i drapieżcy.
Bee Tree jest dla nas ważne z wielu powodów. Nie tylko daje ochronę dzikim pszczołom, które są odpowiedzialne za zapylanie roślin w mieście, ale też edukuje, gdyż przypomina, że dzikie pszczoły nie są zagrożeniem dla człowieka, a część z nich nie ma żądła. To również prawdziwa ozdoba dla ogrodu.
Inspiracją było dla nas także miasto Bielsko-Biała, niezwykle ukwiecone, w którym sieje się łąki kwietne zamiast trawników oraz rewitalizuje parki i tereny zielone.
Projektantem i twórcą domku jest wieloletni współpracownik naszej firmy, Artur Nycz.
Jeśli macie ochotę poczytać więcej o naszym Bee House i o tym, co zainspirowało nas do jego stworzenia, zapraszamy na stronę Urzędu Miejskiego: https://ms.bielsko-biala.pl/aktualnosci/1/dzikie-pszczoly-maja-dom-w-historycznej-fabryce-befaszczot